Komentarze: 6
"Widać tak musiało być"-powiedzialam do koleżanki zdegustowanej wydarzeniem. W jej mniemaniu porażką. "Gówno prawda. Tak nie musialo być. To ja jestem winna. To przeze mnie. Mogłam pomyśleć..." A mną kieruje PRZEZNACZENIE. Droga, po której stąpam, usłana jest negatywnymi wydarzeniami, które po czasie okazują się być mi bardzo potrzebne, uczące wiele, uzasadnione w pełni. Dziękuję Bogu, że potrafię w tych kategoriach rozpatrywać każdą kolejną porażkę, bo dzięki temu nikogo nie obwiniam za swoje nieszczęście. A co więcej nie obwiniam siebie. Umiem cieszyć się z wygranych, choć wiem, że żadna wygrana nie będzie bardziej wartościowa od porażki...Nagroda jest radosna dla ciala i duszy. Kara jest dla ciała i duszy pouczeniem. Uczyć się nowego jest wielką nagrodą. Zatem kara bezsprzecznie jest nagrodą.