Archiwum 09 czerwca 2003


cze 09 2003 Bez tytułu
Komentarze: 0

Opowiadałam Ci o tym zdarzeniu w przeświadczeniu, ze mówię o czyms błahym, nieistotnym, ot takim zdarzeniu jakich codzień wiele.Gdy przytaczałam kolejne fragmenty śmiałam sie sama do siebie i liczyłam, ze Ty także uśmiechniesz się pod nosem, może zapytasz o szczegóły, pożartujesz. "Rozczarowałem się"-usłyszałam tylko. I jakby ktoś uderzył w twarz z otwartej ręki... Wdarła się zazdrość, wdarł się żal nieuzasadniony, wdarły się gorzkie słowa, wdarła się chora myśl o kimś trzecim. Boże. Czułam się podle i tak bardzo winna. Nie miałam zamiaru by w taki podły sposób się okazało...nie chcialam Kochanie...wybacz mi...a potem każde Twoje słowo zapewnienia, że nic się nie zmieniło między nami, w moich oczach usłane było wątpliwościami. Nie miałam bowiem wewnętrznej pewności, że  w istocie sprawa zamknięta.Nie potrafiłam uwierzyć, że nie masz już żalu. "Właściwie to nie wiem czemu tak zareagowałem"-usłyszałam potem.Ale ja wiem Kochanie...zareagowałeś tak, bo najwidoczniej zależy Ci na mnie...

kobieca_reka : :
cze 09 2003 Bo z miłością to jest tak, że jeśli...
Komentarze: 3

Takie komentarze niezwykle mnie ranią, a najbardziej dlatego, że są tak niedorzeczne. Mężczyzna nie zrozumie kobiety chyba nigdy i teraz coraz bardziej się w tym utwierdzam. Dla faceta liczy się tylko tyłek. Nie oszukujmy się.Kobieta uczucia widzi głębiej. I nie mam zamiaru sie za to wstydzić...nie mam zamiaru wstydzić sie, że dużo we mnie wrażliwej kobiecości, której nie skrywam, lecz uzewnętrzniam. Taka jestem. To moja intymność, moje najskrytsze "ja", które tu mogę realizować. Jeśli kogoś tym urażam-przepraszam. Ale równocześnie proszę, żebyście zaoszczędzili mi gorzkich słów. Ciekawe czy prosto w oczy byłoby tak samo łatwo, jak skrywając sie za monitorem...zresztą nieważne...Powiedzmy, że jestem tutaj wolna...i chcę pisać, to o czym potrzebuję pisać...

kobieca_reka : :
cze 09 2003 Będzie dobrze
Komentarze: 2

Wczorajszym wieczornym słowem sprawiłeś mi wielką radość. Powoli klaruje się wspólna przyszłość, na którą czekam od dawna. Jest szansa na to, i na tamto. Jest nadzieja na naszą miłość, na życie prawdziwe...pamiętasz? "Trzeba być zawsze razem". Nie puszczę Cie już...będzie dobrze Kotku,będzie dobrze...Słyszałam emocje w Twoim głosie, te nutki szczęścia, których wyrażenie przychodzi Ci zawsze  z trudem. I słyszałam nadzieję...będzie dobrze Kochanie...Wspólne życie nie jest łatwe, tyle problemów, komplikacji, ale będę Cię mocno trzymać za rękę, przeskoczymy każdą przeszkodę...bo Cię kocham...a teraz codzienność...wyruszam na podbój tego dzisiaj...cudownego dnia Skarbie...

kobieca_reka : :