Archiwum 06 czerwca 2003


cze 06 2003 Ogrodem przeznaczenia spacerując...
Komentarze: 1

Na płatkach świeżo ściętych róż, prócz czerwieni miłości i kropli porannej rosy, szary proch mych westchnień do Ciebie i płacz z rozłąki.Nieosłonioną ręką chwytam gałąź i pragnę mimo ostrych kolców zerwać pędy tej miłości, poczuć w ustach smak jej owocu. Zrywam, a nie kolec swym ostrzem, lecz cieńki jak kartka papieru brzeg płatka, zostawia na spoconej skórze mej dłoni głęboką rysę. Blizny doświadczeń razem przebytych kamienistych dróg nieplanowanych z niezrozumieniem chwilowym, bo ludzka psychika tak różna...Ból rozczarowań jednak, osłonięty mgłą woni różanych płatków i pieszczotą widoku zmysłowego, estetyką zmyślnych sztuk natury. Kształt delikatny, symbol utarty chwyta za miekkie serce..Spoglądam w niebo...Bogu dobremu za róże, za miłość jestem wdzięczna...Bogu dobremu za scenariusz na pachnącym różami papierze, wyrysowany wzorzystą czcionką, na myśl finezję i delikatność losów nasuwającą, jestem wdzięczna...Żyję w nadziei z dnia pięknego na dzień następny, ze wzorzystość czcionki scenariusza orientalizm będzie nieść wciąż i już zawsze...orientalizm w prostocie...nie pragnę zawikłań...finezję w prostocie...

Skarbeńku...Ty wiesz...Ty rozumiesz mnie spojrzeniem...słowa zbędne...słowa tylko tu...Przytulam Cię

kobieca_reka : :
cze 06 2003 Dla mężczyzn to takie proste. Tak jest...
Komentarze: 3

"Kochanie, jadę godzinę, a będę jechał jeszcze dwie"- na wyświetlaczu tego piekielnego telefonu. Ja naprawdę nie wiedziałam,że jedziesz już dziś...nie wiedziałam...zaskakujesz mnie Kochanie i zaskakujesz negatywnie...tęsknilam, ale miałam nadzieję, że będziesz wystarczająco blisko, by choć musnąć Cię myślami, by choć...chyba się tłumaczę...nie wiem dlaczego chciałam mieć Cię bliżej...tak po prostu...chcialam bliżej...przesłałeś buziaka, pytałeś jak sobie radzę a ja nie wiem czy odpiszę...zabolało mnie  bardzo...

kobieca_reka : :
cze 06 2003 Tęsknię...
Komentarze: 2

Ściskam w dłoni pyłek szczęścia...maluśką drobinkę wspomnienia naszej miłości...i całuję ją...pieszczę...chłonę zapach słodki...chcę Ciebie zamiast niego...nie poradze już tęsknocie...

kobieca_reka : :