Archiwum 07 stycznia 2003


sty 07 2003 Zimno
Komentarze: 3

Najgorsze jest to przeraźliwe zimno...kiedy policzki zamieniają się w kawałki lodu, a uszy w sopelki...oby szybciej, pod jakiś dach, oby już snieg nie leciał do oczu, i aby względnie nie drżało całe ciało...No bo jak brak mojego kaloryferka...mojego kocyka cieplucieńkiego...mojej żaróweczki....idę bo herbatę z rumem.....ona tylko mnie rozgrzewa, gdy nie ma Jego...

kobieca_reka : :
sty 07 2003 Wczoraj
Komentarze: 2

Wczoraj był jeden z piękniejszych dni jakie spędziliśmy razem. Moje kochanie zachowywało się tak jakby odzyskało coś po wieloletniej stracie i prawie nie mogłam się do Niego odkleić. Boże mój, ale byłam szcześliwa. Moje obawy o dominacji tym razem zupełnie nie miały podstaw, gdyż to nie ja absolutnie byłam górą. Był taki czuły, taki kochający, wczoraj czulam, że chcę z nim spędzić resztę życia na dobre i na złe i wiedziałam, że nic nas nie rozdzieli. Drżałam pod jego dotykiem i potulnie oddawałam pocalunki, a gdy leżeliśmy w ciemności, tak jakbyśmy stanowili nierozerwalną jedność. Już nie musi używać wielkich słów, by mnie przekonać. Robi to swoim boskim zachowaniem i stoi za mną murem w każdem sytuacji. Jestem tak bosko szczęśliwa...tak bosko radosna...

kobieca_reka : :