lis 10 2002

O śmierci


Komentarze: 2

"A kiedy zasnę kochanie , gdy się ze światem rozstanę
i będę długim przedmiotem raczej smutnym
czy mnie wtedy przygarniesz ramionami ogarniesz i naprawisz co popsuł los okrutny
często myślę o tobie często piszę do ciebie
głupie listy w nich miłość i uśmiech potem w piecu je chowam
płomień skacze po słowach nim w popiele nie uśnie"

kobieca_reka : :
kobiecą...
10 listopada 2002, 17:04
pomaga bardziej niż by ci się zdawało...
10 listopada 2002, 16:03
Jestem tu Codziennie...jakgdyby moja obecność miała coś pomóc...ale nie, nie pomoże...

Dodaj komentarz